Loty górskie

Loty górskie

Loty górskie wymagają nie tylko wiedzy lotniczej i umiejętności pilotażowych. Jest tutaj potrzebny spory zakres wiedzy teoretycznej i praktycznej na temat gór i procesów tam zachodzących (nie tylko w atmosferze).
Osoby, które nigdy z górami nie miały nic wspólnego muszą najpierw poznać je z ziemi. Czyli z poziomu wędrówek, wypraw.

Lądowisko górskie nad Jeziorem Solińskim.

Jednak loty górskie to nie tylko same trudności. Góry nagradzają przepięknymi widokami oraz wielką satysfakcją z dobrze wykonywanych zadań.

Loty górskie Solina
Podejście do tego samego lądowiska co na powyższym zdjęciu przy silnym wietrze i niskiej podstawie chmur.

Poznawanie gór

Musimy poznać, zobaczyć, wręcz dotknąć różne zjawiska, które nie występują na płaskim terenie lub ich natężenie jest małe.
Nie chodzi tutaj o jakieś ogromne, wieloletnie doświadczenie (choć byłoby to jak najbardziej wskazane) podobne do przewodników górskich.

Na początek wystarczy zorganizować sobie kilka, kilkanaście wypraw w góry i  połączyć to z wykładami w terenie kompetentnej osoby.
Mówimy cały czas o wycieczkach w góry, a nie o samym przebywaniu w górach na zasadzie pobytu w hotelu. Nawet wjechanie kolejką na Kasprowy Wierch nie da nam praktycznie żadnej wiedzy na temat gór.

Musimy przewędrować wiele km w ciszy i móc skupić się na obserwowaniu zjawisk oraz ich fachowej analizie.
Nie ma innej drogi, a oglądanie filmów górskich czy porad w serwisie Youtube może być co najwyżej małym dodatkiem dydaktycznym. Siedzenie przed komputerem nigdy nie zastąpi doświadczenia w górach.

Wpływ klimatu górskiego na organizm pilota

Jest to także ważny aspekt z punktu widzenia ograniczeń ludzkiego organizmu.
Pilot górski musi poznać samego siebie. Jak reaguje na silne odczucie zimna i gorąca, jak zimno i jak górski klimat wpływa na jego wydolność fizyczną i psychomotoryczną etc.etc. etc. Tego się nie dowiemy siedząc nawet na najlepszym wykładzie – ale w komfortowym pomieszczeniu.

Wiele osób źle znosi długotrwałe obniżone ciśnienie atmosferyczne.
Bardzo ważnym zagadnieniem jest także nieco inny skład chemiczno/fizyczny powietrza górskiego. Zawiera ono w pewnych okresach duże lub bardzo duże ilość związków eterycznych, które są silnie uwalniane z roślin. Szczególnie w gorące dni. Dla niektórych osób ma to działanie przypominające lekkie odurzenie.
Pewne znacznie może mieć także silne pylenie roślin.

Dziś większość ludzi przebywa prawie cały czas w zamkniętych pomieszczeniach. Często klimatyzowanych gdzie powietrze zewnętrzne jest filtrowane. Dlatego też organizm zostaje “odzwyczajony” od skutecznej kompensacji różnych czynników. Będzie to odczucie zimna/ciepła, zapylenie naturalnymi pyłkami roślin, bardzo duża wilgotność atmosfery lub suche powietrze etc.

Parowanie lasu w Bieszczadach
Zjawisko “parowania lasu” nasila odczucie wilgoci i chłodu

Niedługo po ustaniu opadów deszczu wilgoć zostaje odparowywana co wiąże się z pochłanianiem energii przez parę wodną.
Potęguje to utratę ciepła, odczuwanie zimna i daje wrażenie “lepkiej wilgoci”.
Ale daje też malowniczy krajobraz gdy chmura tworzy się tuż nad koronami drzew.

Osoba nieprzyzwyczajona będzie przede wszystkim odczuwała bardzo duży dyskomfort. W czasie dłuższego oddziaływania będzie powodowało nerwowość, brak możliwości skupienia i zrelaksowania się.

Pilot na lądowisku górskim może się znaleźć wewnątrz przemieszczającej się chmury burzowej Cb lub bezpośrednio pod jej podstawą.
Gwałtowne zmiany ciśnienia o dużej amplitudzie mogą drastycznie zmniejszajszyć wydolność organizmu w czasie wysiłku np. szybkie kotwiczenie samolotu czy rozkładanie namiotu. Będzie to najczęściej bardzo silne uczucie senności.

Chmura burzowa Cb w Bieszczadach
Chmura burzowa Cumulonimbus Cb dotykająca podstawą grzbiet góry o wysokości 760m AMSL

Należy pamiętać, że praktycznie nigdy nie będziemy pod działaniem pojedynczego czynnika np. gwałtownego spadku ciśnienia.
Będzie to zawsze wiele czynników jednocześnie. Np. ogólne zmęczenie, zimno ponieważ mamy kotwiczyliśmy samolot w strugach ulewnego deszczu, silne wahania ciśnienia i odczucie głodu lub/i pragnienia.

Metodyka nauki lotów górskich

Należy z całą mocą podkreślić. Dopiero będąc obytym w z górami i mając właściwe przygotowanie teoretyczne można przystąpić do nauki pilotażu w górach. Na początek będą to zwykłe loty VFR w coraz gorszych warunkach atmosferycznych.
Naukę startów i lądowań górskich na krótkich i nachylonych lądowiskach można rozpocząć po opanowaniu lotów z lądowisk w płaskim terenie.

UWAGA – takie loty można wykonywać tylko i wyłącznie z bardzo doświadczonym pilotem w lataniu górskim

Loty górskie dają bardzo wiele satysfakcji, jednak należy pamiętać, że szkolimy się bardzo małymi krokami i bardzo, bardzo powoli podnosimy stopień trudności.
Najpierw w stopniu perfekcyjnych opanowujemy jeden temat/zadanie (teoretycznie i praktycznie), a dopiero później przechodzimy do kolejnego.

Loty górskie nie pozwalają na żadne skróty, pobieżne potraktowanie danego zagadnienia czy elementu lotu oraz tolerowanie nawet mało istotnych niedociągnięć.
Niestety wymaga to od pilota wiele cierpliwości i pokory ponieważ nieraz przez całodzienną serię lotów można nie zrobić najmniejszego postępu.

Bardzo dużą pomocą w lotach górskich jest wcześniejsze doświadczenie w lotach w czasie trudnych warunków atmosferycznych. Gdy ilość czynników zakłócających jest relatywnie duża oraz występują one ze znaczną intensywnością.
Pilot, który dobrze radził sobie z silnym bocznym wiatrem nie powinien mieć problemów z opanowaniem silnego bocznego wiatru startów w górach.

Margines błędu

W lotnictwie błędy zawsze się sumują.
Margines błędu w lotach górskich jest minimalny, a najczęściej nie ma go wcale. Od tej reguły nie ma żadnych wyjątków.

Jest to związane nie tylko ze stopniem trudności. Ale także z nieprzewidywalnością przyrody i dużo większym natężeniem zjawisk w atmosferze w porównaniu do płaskiego terenu